Operacja? Pamiętajmy o profilaktycznej antyseptyce
Jeśli czeka nas zabieg operacyjny, możemy się do niego przygotować już w domu. Wystarczy myć ciało odpowiednimi preparatami o właściwościach antybakteryjnych. Dlaczego jest to tak ważne?
Autor: mgr-farmacji Marzena Krobecka-Paczkowska
Zakażenia szpitalne się zdarzają. Są niebezpieczne dla zdrowia, wydłużają czas pobytu w szpitalu i podwyższają koszty leczenia. Często powodują je drobnoustroje oporne na działanie antybiotyków. Najskuteczniejszą formą walki z zakażeniami szpitalnymi jest profilaktyczna antyseptyka: w okresie przedoperacyjnym, okołozabiegowym i pooperacyjnym.
Zakażenia miejsca operowanego stanowią jedno z najczęstszych rodzajów powikłań pooperacyjnych. Do najgroźniejszych dochodzi zazwyczaj na oddziałach intensywnej terapii oraz na oddziałach chirurgicznych. Za połowę tych zakażeń odpowiadają bakterie zasiedlające skórę pacjentów oraz skórę członków zespołu operacyjnego. Najczęściej wywołują je gronkowiec złocisty oraz gronkowce koagulazo-ujemne (17–25 proc. przypadków). Inne drobnoustroje powodujące zakażenia szpitalne to: Escherichia coli, Enterococcus spp., Pseudomonas aeruginosa, Enterobacter spp., Streptococcus spp., Klebsiella spp. oraz szczepy beztlenowe (np. Bacteroides fragilis). Niektóre z nich, jak np. Pseudomonas aeruginosa, Acinetobacter baumanii, są oporne na działanie antybiotyków, co bardzo utrudnia leczenie zakażeń przez nie wywołanych.
Profilaktyka przedoperacyjna powinna koncentrować się na wyeliminowaniu gronkowców (w tym MRSA, metycylinoopornego gronkowca złocistego). W warunkach domowych oznacza to przeprowadzenie odpowiedniej procedury higienicznej. Przez pięć kolejnych dni przed zabiegiem: myjemy ciało i włosy za pomocą płynu antybakteryjnego, zawierającego substancję antybakteryjną skuteczną wobec MRSA, oczyszczamy przedsionek nosa (za pomocą antybakteryjnego żelu do nosa) oraz jamę ustną (bezalkoholowym preparatem z dodatkiem substancji antybakteryjnej).
Już będąc w szpitalu, nadal bardzo skrupulatnie przestrzegamy higieny. Profilaktyka okołozabiegowa oznacza przede wszystkim kąpiel osoby chorej w emulsji antybakteryjnej (z dodatkiem substancji o działaniu antybakteryjnym) – wieczorem przed zabiegiem oraz rano w dniu zabiegu. Ważne jest też prawidłowe usuwanie owłosienia (jeśli to konieczne) za pomocą strzyżarek chirurgicznych (minimalizacja ryzyka powstania mikrourazów, a w konsekwencji wtórnych nadkażeń bakteryjnych). W trakcie zabiegu przeprowadzana jest oczywiście antyseptyka miejsca nakłucia żylnego (to robi pielęgniarka), prawidłowa dezynfekcja pola operacyjnego (wykonuje operujący lekarz lub asystujący mu lekarz).
W okresie pooperacyjnym należy szczególnie dbać o miejsce operowane oraz o miejsca wkłuć, używając bezbarwnych, bezalkoholowych antyseptyków i jałowych opatrunków. W przypadku pacjentów zaintubowanych należy pamiętać także o toalecie jamy ustnej (za pomocą bezalkoholowego środka antyseptycznego), co minimalizuje ryzyko wystąpienia odrespiratorowego zapalenia płuc (ang. Ventilator-Associated Pneumonia).
Do antyseptyków najczęściej używanych w wymienionych procedurach należą wodne lub alkoholowe roztwory dichlorowodorku oktenidyny lub chlorheksydyny.