Wsparcie dla chemioterapii
Potrafimy już wyleczyć nawet najgroźniejsze nowotwory. Nie tylko dzięki wiedzy lekarzy, ale także dzięki supernowoczesnym technologiom.
Autor: Agata Lato
Wśród nas jest mnóstwo osób, które szczęśliwie wygrały z no wotworem i żyją dziesiątki lat bez nawrotu choroby. Wyleczenie nawet zaawansowa nych postaci nowotworów jest dziś możliwe przede wszystkim dzięki coraz większej wiedzy lekarzy i po stępom w tworzeniu nowych leków chemioterapeutycznych. A pacjen ci, którzy przeszli chemioterapię, maja szansę na szybsze odzyska nie sił, jeśli stosują dostępne w ap tekach preparaty wzmacniające odporność.
Leki zmieniają się, powstają co raz to nowe ich wersje, które sku tecznie zabijają komórki nowo tworowe. Ustalane są także nowe procedury, na przykład w leczeniu bardzo złośliwego czerniaka skó ry, które prowadzą do większej liczby wyleczeń – mówi dr Urszu la Czernek z Kliniki Chemiote rapii Nowotworów Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Poza tym medycyna wykorzystu je nowe metody i zaawansowa ne technologicznie urządzenia, o których do niedawna co najwy żej mogli pomarzyć pisarze scien ce-fiction. Dziś w rękach lekarzy są cyklotrony, akceleratory elek tronów, cybernetyczne noże oraz urządzenia do podgrzewania ko mórek nowotworowych. W jakich przypadkach mogą one pomóc?
ROZPĘDZONE CZĄSTKI
Ramię w ramię z lekarzami w wal ce z nowotworami stoją fizycy zajmujących się energią jądro wą. To im medycyna zawdzięcza opracowanie bardzo skutecznych w leczeniu niektórych nowotwo rów radioterapie wykorzystujące strumienie cząstek elementarnych. Ta zaawansowana technologicznie forma leczenia przeprowadzana jest w ośrodkach fizyki jądrowej, bo do rozpędzenia wiązki cząstek do odpowiedniej prędkości potrzebne jest urządzenie zwane akcelerato rem. Jeden z takich akceleratorów znajduje się w Narodowym Cen trum Badań Jądrowych (NCBJ) w Świerku. Za jego pomocą prze prowadza się terapię wiązką elek tronów. Po rozpędzeniu w akcele ratorze wiązkę kieruje się na guz znajdujący się w ciele pacjenta. – Terapia elektronami ma ogromne znaczenie w onkologii, ponieważ elektrony jonizują materię, przez którą przechodzą i dzięki temu niszczą komórki nowotworowe – mówiła dla PAP dr Agnieszka Synfeld-Każuch z NCBJ. Bardzo często terapie wiązką elektronów są wykorzystywane pomocniczo przy chemioterapii oraz leczeniu operacyjnym.
Nie zawsze udaje się w czasie ope racji usunąć wszystkie komórki no wotworowe, np. po wycięciu guza piersi, ale dodatkowe naświetlanie elektronami jest w stanie zniszczyć pozostałe po operacji komórki no wotworowe.
RADIOFARMACEUTYKI
Polscy fizycy wytwarzają też nowo czesne radiofarmaceutyki. – Ostat nio wyprodukowaliśmy prekursory radiofarmaceutyków LutaPol i In traPol, które po wprowadzeniu do organizmu pacjenta wnikają bez pośrednio do guza, niszcząc go od środka – mówi prof. Ludwik Do brzyński z Centrum w Świerku. Leki te mają zastosowanie zwłasz cza w przypadku guzów neuroen dokrynnych, w których komórki nowotworowe mogą być rozsiane po całym ciele pacjenta.
PROTONY W AKCJI
W Krakowie, w Centrum Cyklo tronowym Bronowice, prowadzo nym przez Instytut Fizyki Jądrowej PAN, mieści się potężny akcelera tor wytwarzający wiązkę ciężkich protonów. Rozpędzone protony mają niezwykłą właściwość, która pozwala napromieniować sam guz, nie uszkadzając przy tym okolicz nych tkanek. – Cała siła strumie nia protonów koncentruje się tylko w jednym miejscu, a nie rozprasza po organizmie – tłumaczy prof. Paweł Olko z Instytutu. Obecnie Centrum dysponuje wyspecjalizo wanym stanowiskiem do leczenia tym sposobem czerniaka gałki ocz nej. Zabieg refunduje NFZ.
Naukowcy z Krakowa nie powie dzieli jeszcze ostatniego słowa. Już wkrótce ruszy tam supernowoczes ny akcelerator Proteus wraz z no wym stanowiskiem do terapii, któ ry pozwoli na skierowanie wiązki protonów także w inne miejsca cia ła. Umożliwi to skuteczną ekster minację nowotworów, nawet tych w głębi ciała, na przykład guzów mózgu czy jamy brzusznej.
CYBERNETYCZNE NOŻE
Nóż cybernetyczny, zwany Cy berKnife, to urządzenie, które emituje bardzo silną wiązkę pro mieniowania rentgenowskiego, dokładnie celując w zmianę nowo tworową. W Polsce posiadają go trzy ośrodki medyczne – w Wie liszewie pod Warszawą, w Gliwi cach i w Poznaniu.
Najczęściej nóż cybernetyczny wykorzystuje się w napromie niowywaniu tak zwanych guzów litych, czyli dobrze odgraniczo nych od sąsiadujących tkanek. Urządzenie znajduje zastosowanie np. w nowotworach mózgu oraz tkanki nerwowej oraz w guzach płuca – organie bardzo trudnym do naświetlania innymi metoda mi. W trakcie oddychania płuca nieustannie się poruszają, a wraz z nimi guz i bardzo trudno jest precyzyjnie ustawić aparaturę do radioterapii, tak aby promie nie uderzyły w nowotwór, a nie w zdrową tkankę płuca. A nóż cybernetyczny jest urządzeniem tak zaawansowanym, że potrafi tego dokonać. Wiązka promienio wania dostosowuje się do ruchu płuc z dokładnością do ułamków milimetra. Podczas bezbolesnego zabiegu pacjent leży dwie godziny, w komfortowych warunkach, słu chając muzyki.
NÓŻ GAMMA (GAMMAKNIFE)
Po raz pierwszy pojawił się w Pol sce w 2010 w Centrum Gamma Knife w Warszawie. Nóż gamma emituje promieniowanie kobal towe i stosowany jest najczęściej do leczenia guzów mózgu, kiedy np. ze względu na umiejscowienie guza operacja nie jest możliwa, albo kiedy można jeszcze unik nąć otwierania czaszki. W przeci wieństwie do noża cybernetyczne go, który może naświetlać tkanki ruchome, podczas naświetlania nożem gamma głowa pacjenta jest unieruchomiona. Dzięki temu przeprowadzający zabieg neuro chirurg może bardzo precyzyjnie skierować wiązkę na guz, omijając zdrowe części mózgu. Zarówno leczenie nożem gamma i nożem cybernetycznym jest bezpłatne.
ZBYT GORĄCO DLA GUZA
Komórki nowotworowe można próbować zwalczyć nie tylko pro mieniowaniem, ale także przez ich ogrzanie. Komórki te mają w sto sunku do zdrowych nieco pod wyższoną wrażliwość na wysoką temperaturę. Zdrowym komór kom temperatura 43–44 st. C nie zaszkodzi, a komórki nowotwo rowe zabija. Ta obserwacja legła u podstaw opracowania całkiem nowej metody leczenia nowotwo rów – hipertermii. Można się jej poddać w kilku wyspecjalizowa nych, komercyjnych ośrodkach, m.in. w Małopolskim Centrum Hipertermii w Krakowie i Cen trum Medycznym Onkologii i Hipertermii w Warszawie. Poje dynczy zabieg kosztuje ok. 600 zł.
Ośrodki te dysponują specjalnym urządzeniem z głowicą nagrzewa jącą do temperatury 41–45 st. C albo całe ciało pacjenta, albo tylko okolice guza, przez godzinę.
Do podgrzewania stosuje się różne metody, np. mikrofale, fale radiowe, ultradźwięki. Kiedy komórki guza zostaną nagrzane, nie tylko ulegają uszkodzeniu, ale także aktywizuje się układ odpornościowy chorego, który zaczyna intensywniej wal czyć z nowotworem.
Jak przekonuje dr hab. Janusz Skowronek z Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Pozna niu, hipertermię warto stosować w skojarzeniu z innymi metodami, zwłaszcza z chemioterapią i ra dioterapią. Do jej zalet należy na przykład możliwość zmniejszenia masy guza przed operacją, lepsze przenikanie chemioterapeutyków do komórek nowotworowych, spowolnienie procesów napraw czych DNA w komórkach rako wych, uwrażliwienie komórek na radioterapię. Najczęściej hiperter mia stosowana jest we wspomaga niu leczenia pierwotnych guzów piersi, raka prostaty, nowotworów miednicy mniejszej, głowy i szyi.
PODGRZEWANIE LEKÓW
Wrażliwość guzów na hiperter mię wykorzystuje się też w nowa torskiej metodzie HIPEC (Hy perthermic Intraperitoneal Che motherapy). Polega ona na prze puszczeniu przez otrzewną leku przeciwnowotworowego pod grzanego do temperatury 40 lub więcej stopni C. To niezwykle skomplikowana metoda, w której najpierw lekarz operujący usuwa guz, a przynajmniej tyle, ile się da z jego masy, a następnie do brzu cha pacjenta zostają włożone rurki wprowadzające i odprowadzające lek. Metodę stosuje się w kilku ośrodkach w Polsce, a zabieg ze wskazań lekarza jest bezpłatny.
WYBÓR METODY NALEŻY DO LEKARZA
Pamiętajmy, że te metody nie sprawdzą się w każdym przy padku. – Warto słuchać swojego lekarza i z nim konsultować ko rzystanie z innych metod leczenia. Mogą one stanowić fantastyczne uzupełnienie chemioterapii czy leczenia operacyjnego, ale trze ba dobrać je indywidualnie, pod kątem konkretnego pacjenta – przestrzega dr Czernek. Dlatego ostatnie słowo przy wyborze te rapii niech należy do lekarza on kologa, bo dzięki temu będziemy pewni, że metoda, na którą się decydujemy, nie przyniesie nam więcej szkód niż korzyści.
Od redakcji:
Na czym polega chemioterapia? Czy warto się jej poddać? Jaka jest jej skuteczność? Jak się do niej przygotować? Jakie skutki uboczne mogą się pojawić? Jak się odżywiać podczas chemioterapii? Jak pracować i jak żyć z rakiem? Jak poradzić sobie z osamotnieniem i żalem? Jak zachowywać się w codziennych kontaktach z ludźmi?
Na te i wiele innych pytań nurtujących chorych oraz ich rodziny w zrozumiały i pełen empatii sposób odpowiadają autorki książki „CHEMIOTERAPIA – Poradnik dla pacjenta i jego rodziny”. Judith McKay i Tamera Schacher, które na co dzień zajmują się pacjentami onkologicznymi i razem z nimi pokonują trudy leczenia, napisały książkę specjalnie dla nich.
Książka ta zawiera podstawowe informacje, praktyczne sugestie i porady dla osób, które muszą przetrwać – zarówno własnym wysiłkiem, jak i z pomocą najbliższych – to trudne doświadczenie jakim jest leczenie nowotworu poprzez chemioterapię.