Stres, nikotyna, kofeina i zanieczyszczenie powietrza to nieodłączne elementy współczesnego świata, które podstępnie niszczą nasz organizm. Najbardziej narażone na choroby jest nasze serce.

Magdalena Ekielska  z Apteki w Brwinowie Anioł Farmacji 2013

Ten specyficzny mięsień, niezależny od naszej woli, można porównać do pracującej bez przerwy pompy, gdzie każdy impuls powoduje maksymalne napięcie wszystkich włókien. Jest absolutnie niezbędny do zachowania funkcji życiowych i podobnie jak inne narządy podlega procesom starzenia. Dlatego należy szczególnie zadbać o jego kondycję, zwiększając aktywność fizyczną (spacery, jazda na rowerze, pływanie), a także dostarczając organizmowi składników, które w znacznym stopniu poprawią działanie serca.

Koenzym Q10 – przeciwutleniacz, który uczestniczy w wytwarzaniu energii w mitochondriach komórkowych. Ma zdolności wiązania wolnych rodników, a także w znaczny sposób wzmacnia mięsień sercowy (Koenzym Q10 + witamina E firmy Naturell).

L-karnityna to substancja zawierająca dwa aminokwasy; metioninę i lizynę. Produkowana jest w wątrobie, a jej działanie polega na wyławianiu z krwi cząsteczek tłuszczu i transportowaniu ich do komórek mięśni, gdzie zostaną przetworzone na energię. Inną bardzo ważną funkcją jest stabilizowanie jonów potasowych, które wpływają na przewodnictwo, podnosząc wydolność serca. Dlatego też dostępny na rynku preparat Karnifort rekomenduje się osobom cierpiącym na chorobę niedokrwienną oraz w profilaktyce zaburzeń rytmu serca, m.in. w przypadku migotania przedsionków wywołanego niedotlenieniem mięśnia sercowego. Innym, już pośrednim działaniem jest wpływ na przemiany lipidowe, dzięki czemu organizm zachowuje odpowiednie proporcje cholesterolu, co z kolei zapobiega arteriosklerozie.

Omega-3 (GoldOmega, Omega-3 NaturCaps) to nienasycone kwasy tłuszczowe DHA (dokozaheksaenowy) i EPA (eikozapentaenowy), niezbędne do budowy błon komórkowych, stanowią źródło energii, hamują procesy zapalne, stabilizują procesy krzepnięcia. Dzięki swoim właściwościom wzmacniają pracę mięśnia sercowego poprzez podniesienie progu pobudliwości na bodziec.

Antyoksydanty – antyutleniacze zapobiegają destrukcyjnemu działaniu wolnych rodników poprzez ich neutralizowanie – wiązanie, spowalniając tym samym proces starzenia.

Antocyjany (polifenole, flawonoidy, glikozydy) wzmacniają i uelastyczniają naczynia włosowate, dzięki czemu poprawia i stabilizuje się krążenie. Resweratrol, substancja znajdująca się w skórce ciemnych winogron, czarnej porzeczki, a także owocach morwy i orzeszkach ziemnych, wykazuje działanie regulujące stosunek HDL do LDL, a także poprawiające kondycję naczyń wieńcowych. Ku uciesze niektórych duże jego ilości znajdują się w czerwonym winie, jednak większe stężenie zawiera Resveratrol firmy Bonimed i nieco mniej Biovital.

Do silnych antyoksydantów należy także zaliczyć witaminy A, E i C, które wiążąc wolne rodniki, zapobiegają starzeniu się i obumieraniu komórek.

Poruszając temat ochrony i wspomagania mięśnia sercowego, nie można pominąć owoców i kwiatów głogu, które poprawiają ukrwienie, zwiększają siłę skurczu, działają także antyarytmicznie, minimalizują obwodowy opór naczyniowy oraz zwiększają objętość wyrzutową i minutową serca. Dzięki zawartości saponin, flawonoidów oraz związków kumarynowych działają rozkurczająco na naczynia wieńcowe, uspokajająco i antyoksydacyjnie.

Jeśli będziemy pamiętać o odpowiedniej diecie, higienicznym trybie życia, a także okresowych badaniach, nasze serce zrewanżuje się za dobre traktowanie niezaburzonym rytmem przez długie lata.