Od kobiety zadbanej po kobietę spełnioną
Nasza świadomość siebie i własnych potrzeb nieustająco wzrasta. Nie mamy już najmniejszych wątpliwości, że zdrowy tryb życia – odpowiednie odżywanie, nawodnienie organizmu, ruch i regularność – to podstawa naszego dobrego samopoczucia. Dlaczego więc dbanie o siebie nadal postrzegane jest w znacznej mierze jako próżność? Naturalnie, jak w każdym przypadku, umiar wskazany jest również, jeśli chodzi o dbanie o wygląd. W końcu żadne skrajności nie są dobre. Nadmierne skupianie się na sobie i swoim wyglądzie może prowadzi do obsesji, a nonszalanckie podejście w tej materii może zaś świadczyć o braku akceptacji i sympatii dla samej siebie czy zaniżaniu swej wartości. Umiejętność zadbania o siebie, przy zachowaniu zdrowego rozsądku, będzie więc synonimem miłości własnej i szacunku dla siebie i swojego ciała.
W zdrowym ciele zdrowy duch! Czy w zadbanym, dobrze wyglądającym ciele również?
Jesteśmy skomplikowanymi organizmami, które funkcjonują dzięki sieci zależności. Nie jest więc tajemnicą, że nasze wnętrze i zewnętrze są w ściśle powiązane. Nasze samopoczucie wpływa na nasz wygląd i odwrotnie. Odpowiedni poziom nawilżenia skóry, zdrowe włosy, zadbane paznokcie czy makijaż mogą wydawać się błahostkami, a jednak potrafią sprawić, że nasz dzień będzie lepszy, a uśmiech zdecydowanie częściej zagości na naszych twarzach. Także to, w co danego dnia się ubierzemy, nie pozostaje bez echa i odbija się na prezentowanych przez nas postawach. Weźmy, na przykład dzień spędzony w piżamie. Czy wyobrażacie sobie, że to mógłby być pracowity, produktywny dzień? Jeśli zaś założycie outfit biznesowy, czy przesiedzicie dzień w fotelu, z książką i ciepłą herbatą? Czy zdecydujecie się wyjść na spotkanie ze znajomymi w dresie, w którym w domu czujecie się przecież tak swobodnie? Niewątpliwie nasz wygląd wpływa na nasze nastawienie wobec ludzi i świata, a przede wszystkim wobec nas samych.
Dlaczego warto dbać o siebie?
Lepsze samopoczucie i częstszy uśmiech na twarzy to oczywiste argumenty. To także argumenty zupełnie wystarczające, by poświęcić swej powierzchowności dłuższą chwilę. Warto jednak zastanowić się, jakie jeszcze korzyści przynosi nam dopieszczenie swojego wizerunku. Świadomość, że wyglądamy dobrze daje nam znacznie więcej niż tylko zadowolenie i pozytywny nastrój. Pozwala nam podbudować pewność siebie. Czując się ze sobą dobrze – będąc w zgodzie ze sobą zarówno wewnętrznie, jak i akceptując, a nawet ciesząc się z naszej powierzchowności, znacznie łatwiej uwierzyć we własne siły i poczuć, że świat stoi dla nas otworem. Nawet takie drobiazgi, jak bielizna czy ulubione dodatki, potrafią poprawić nam nastrój i dodać pewności siebie. Osoby, których poczucie własnej wartości ulokowane jest na zewnątrz, dla których istotne są opinie innych ludzi, tym bardziej docenią zalety zabiegów, poprawiających kondycję skóry, włosów, paznokci, a także wartość odpowiedniego stroju i makijażu. A bywa, że zmiany w naszym wyglądzie owocują zmianami życiowymi…
Zmiany na dobre?
Nierzadko fizyczne zmiany to pierwszy krok ku głębszym przemianom. Często, nawet bardzo zadbane kobiety, czują potrzebę zmiany. Na pierwszy ogień idą wtedy zazwyczaj włosy, gdyż najłatwiej o widoczną zmianę wizualną, właśnie, pracując z włosami – nowa fryzura – nowa ja! Podjęcie decyzji o diametralnej zmianie fryzury wcale nie jest łatwe, jesteśmy bowiem przyzwyczajeni do własnego wizerunku, z którym to czujemy się bezpiecznie. Każda zmiana to wyjście ze strefy komfortu, wiążące się ze stresem, obawami i ryzykiem. Jeśli jednak podjąć owo ryzyko, zwykle okazuje się, że było naprawdę warto, a za zmianą fryzury idą kolejne zmiany. Makijaż, odpowiednio dobrany do typu urody, ubrania, pasujące do sylwetki, temperamentu i rodzaju wykonywanej pracy to nie cel sam w sobie, a tylko narzędzia, ułatwiające i wspierające kolejne przemiany. Doświadczenie metamorfozy, także tej, związanej z wizerunkiem, dodaje odwagi w podejmowaniu decyzji o dalszych zmianach. Za zmianami w wyglądzie często idą zmiany behawioralne – proste plecy, ściągnięte ramiona, wypięta pierś, podniesione czoło, zmiany w sposobie poruszania się i gestykulacji, a nawet sposobie mówienia. Takie pozytywne, wzmacniające osobowość, przemiany ułatwiają natomiast wdrożenie w życie innych ważnych zmian, jakimi mogą być na przykład zmiana pracy, partnera życiowego czy miejsca zamieszkania.
Dbajmy zatem o siebie nie tylko poprzez odpowiednią dietę i liczbę wypracowanych na siłowni godzin. Rozpieśćmy się czasem wizytą w SPA, u fryzjera, kosmetyczki, jubilera czy w butiku. Nie bójmy się zmian. Cieszmy się nimi i czerpmy z nich moc, bo to na zmianach zasadza się rozwój, a rozwój prowadzi do spełnienia, szczęścia i sukcesu.
Katarzyna Soboń – mama, humanistka, idealistka, niespokojna dusza, z wykształcenia pedagog, miłośniczka literatury, sztuki, rękodzieła i wszystkiego, co piękne. Współpracuje z Aneta Ragus Hair ARt+ przy projekcie warsztatów Metamorfoz dla kobiet.